Archiwum 21 stycznia 2014


Materace lateksowe najlepsze do spania -...
Autor: zdroweplecy
21 stycznia 2014, 13:25

Przypuszczam, że ten post jest jednym z najważniejszych, jakie napiszę. Dlaczego ? Dlatego, że będzie w nim mowa o badaniach, które ostatnio znalazłam na jakiejś amerykańskiej stronie, będacej poradnikiem dla osób ze schorzeniami kręgosłupa.

Cały czas toczy się dyskusja dotycząca tego, na jakim materacu w takim przypadku powinno się spać. Dla jednych będzie to taki naprawdę twardy, inni wybiorą na przykład pianki. Jednak, z badań wynika, a przeprowadzono je na dużej grupie - kurde szkoda że nie mam linka do tej strony - osób cierpiących na przewlekły ból pleców. 

Kilka grup spało na różnych rodzajach materaców  przez kilka nocy każda na innym rodzaju. Okazało się, że subiektywnie ból malał najbardziej po nocy przespanej na materacu lateksowym. Jest to rzeczywiście ciekawe odkrycie, bo do tej pory raczej materace z kokosem uwazano za najlepsze. 

Kiedy ogląda się materace lateksowe, to widać, że wybór jest na pewno znacznie większy niż w przypadku takich z kokosem. Przede wszystkim można sobie regulować twardość, czego przy macie z kokosem raczej nie da się zrobić. To ważne, bo jeśli ktoś jest leciutki i jednocześnie cierpi na schorzenia kręgosłupa - tak, takie też się zdarzają :) to kokos może być zwyczajnie za twardy. 

Druga sprawa to także cena, można wybrać modele lateksowe w naprawdę bardzo różnych cenach. I tak na przykład Hevea Medicare to 549 złotych i jednocześne taki sam rozmiar ale model Janpol Vita cena 2195 złotych. Jak widzicie naprawdę wielka rozbieżność cenowa. No i oczywiście wszystkie takie lateksowe materace są robione z myślą o chorym kręgosłupie ( a więc na przykład strefy twardości), bo zdaje się że producenci dotarli do tych informacji wcześniej :)

Tak więc wybierając materac przy chorych plecach, powinniśmy się poważnie zastanowić nad tym, że nie powinien być zrobiony z lateksu.

Prawidłowa pozycja siedzenia przy zwyrodnieniu...
Autor: zdroweplecy
21 stycznia 2014, 13:15

Mój wujek, który ma powazne problemy z plecami już właściwie od wczesnej młodości, codziennie rano siada prosto zaraz po wstaniu i tak spędza około pół godziny. Nie pytałam, czemu ma to służyć, ale pewnie jest to jeden ze sposobów na ustawienie kręgosłupa w odpowiedniej pozycji po nocy. 

Trochę sobie na ten temat poczytałam i rzeczywiście konieczne jest zachowywanie odpowiedniej pozycji siedzenia, nie tylko rano, ale i przez cały dzień. Jesli macie problemy z górną częścią kręgosłupa, trzeba pamiętać o kilku zasadach. Takie zwyrodnienie najczęściej objawia się bólami szyi. Ale uwaga, kręgosłup jest tak mocno powiązany z układem nerwowym, że czasami bóle moga dotyczyć nie tylko szyi. 

1. Nie powinno się siedzieć ze zgiętą głową, która jest opuszczona. 

2. Nie zaleca się też klasycznego czytania na leżąco, kiedy leżymy na brzuchu, a tułów opiera się na łokciach. Ta pozycja bardzo obciąża szyję.

3. Powinno się siedzieć prosto, jednak niezbyt długo bez podparcia pleców. Najlepsze są fotele, na których cała długość kręgosłupa jest podparta, aż po szyję, ale jednocześnie plecy są proste. 

4. Jeśli na przykłąd parcujemy, nie powinniśmy zbyt wiele razy sięgać do góry w głową uniesioną - to też obciąża szyję. 

I to właściwie wszystkie zalecenia, na dobrą sprawę bardzo logiczne, bo każda z nieodpowiednich pozycji bardzo obciąża właśnie odcinek szyjny.